Po przeczytaniu tego wpisu dowiesz się jakimi technikami zbudować wewnętrzne szczęście niezależnie od okoliczności, sytuacji, ludzi wokół Ciebie i pogody 🙂
Tajemnica szczęścia
Wiele mówi się o szczęściu. Każdy chce być szczęśliwy i szuka go w różnych miejscach, doświadczeniach, czy ludziach. Jednym szczęście daje spełnienie zawodowe, drugim rodzina, a trzecim pasja. W dzisiejszych czasach możemy już sobie pozwolić prawie na wszystko i mamy taką możliwość, aby zmieniać życie zgodnie z tym co nam gra w duszy. Wyobraźcie sobie, że wcześniejsze pokolenia nie miały tak łatwo i często godziły się z tym co jest. My jednak możemy iść za głosem serca i zmieniać świat zewnętrzny zgodnie z tym co wytworzy nasz umysł.
Subiektywizm szczęścia
Każdy kolejny etap w życiu ma swoje wyznaczniki szczęścia. Jak byliśmy na studiach, pragnęliśmy mieć zgraną paczkę z którą będziemy odkrywać świat, a pod koniec studiów marzyliśmy o tym, żeby dostać dobrą pracę. Gdy już dostaliśmy tą pracę, energię skupialiśmy na tym żeby uzyskać awans i zrealizować się w niej, wykazać. Potem okazało się, że po jakimś czasie ten awans już tak bardzo nas nie cieszył, nie mówiąc o samym fakcie posiadania pracy. Przyszedł czas na kolejne wyzwania, np. nowa pasja albo rodzina.
Opisuję ten proces dość „szablonowo” (jednak w 90% się to sprawdza 🙂 ), aby pokazać jak względne jest szczęście. Jakbyśmy dziś cofnęli się do momentu, gdy otrzymaliśmy pierwszą pracę, w ogóle nie byłoby to dla nas satysfakcjonujące. Spróbujcie wyobrazić sobie, że robicie dokładnie to i macie tyle co np. 10 lat temu. Na pierwszy rzut oka może się wydawać to super, bo zauważycie to co mieliście wtedy, a nie macie teraz (np. więcej wolności, mniej odpowiedzialności). Jednak jakbyście naprawdę znaleźli się w tamtej sytuacji, zalałaby was fala emocji, głównie frustracji.
Kluczowe jest jednak to, że chcemy do szczęścia coraz więcej i więcej. To co cieszyło nas kiedyś, nie cieszyłoby nas już teraz. To o czym teraz marzymy, kiedyś nie będzie nas już satysfakcjonować. To co stanowi o szczęściu naszego przyjaciela, nie dałoby nam szczęścia.
Szczęście to nasza percepcja rzeczywistości. Wynik równania tego jak jest, a jak chcemy aby było.
Szczęście = rzeczywistość – wyobrażenie
Iluzja szczęścia
Jeśli poziom szczęścia definiuje nasza rzeczywistość i jej wyobrażenie, to oznacza, że na jakiś z tych aspektów możemy mieć wpływ. Na sytuację w jakiej się znajdujemy możemy wpływać, ale czasem może być to trudne, np. w przypadku choroby, sytuacji losowej etc. Mamy jednak pełen wpływ na wyobrażenie jakie kreujemy w swojej głowie.
Wszystko co pojawia się w umyśle zapisuje się jak na karcie pamięci. Część tych danych pozostaje w świadomości, czyli mamy do nich dostęp, a część która się nie mieści, spychana jest w głębszą podświadomość. Reakcje emocjonalne (m.in. tez percepcja szczęścia) w dużej mierze zależy od tego co jest zakodowane właśnie w podświadomości. Znajdują się tam różne wspomnienia, inspiracje, traumy, ważne wydarzenia. To one mają ogromny wpływ na nasze marzenia i pragnienia. Tworzą obraz i wizję, do której przybliżamy się z każdym dniem, albo powoduje frustracje, jeśli nie jesteśmy w stanie go spełnić.
Oznacza to, że szczęście jest iluzją. Nie jest namacalnym faktem, tylko kreacją umysłu i jej weryfikacją w rzeczywistości. Co więcej, czasem sama nasza percepcja tej weryfikacji względem rzeczywistości też jest iluzją poddaną pewnym filtrom.
Dla przykładu, jeśli mieliśmy wymagających rodziców, albo żyjemy w wymagającym otoczeniu (stres w pracy, oczekiwania partnera), wtedy nasza zdolność do szczęścia może być zaniżona. Wynika to z tego, że mamy w sobie mechanizm, że ciągle musimy więcej i więcej. Cały czas będziemy generować kolejne wyobrażenia, które oddalą nas od uczucia szczęścia.
Zrobiło się zamieszanie w głowie? O to chodziło! Uświadom sobie, że szczęście to iluzja. Myśli i obrazy poddane pewnym filtrom i złudzeniom. Nawet gdy spełnimy wszystkie „wytyczne” bycia szczęśliwym, nadal obudzimy się na końcu tej drogi z uczuciem, że mamy już wszystko, a jednak nie osiągnęliśmy tego stanu.
Nie mamy zewnętrznego wpływu na nasze szczęście…możemy o to zadbać tylko od środka. Są techniki, za pomocą których niezależnie od okoliczności podniesiesz swój poziom satysfakcji z życia 🙂
Włącznik szczęścia
Gdy nie mamy wpływu na rzeczywistość, ani czasem nawet nie mamy pod kontrolą tego jakie wyobrażenie na temat życia tworzymy, na pewno możemy mieć wpływ na nasz poziom energii własnej. Co to oznacza? To stan umysłu, ducha i ciała. Poziom naszej reakcji na różnicę między wyobrażeniem, a rzeczywistością. Właśnie tym jest szczęście bezwarunkowe. Niezależność od sytuacji, ludzi, pogody, otoczenia i wydarzeń. Wyobraź sobie, że Twoja percepcja szczęścia jest po prostu z bazy na wysokim poziomie. Jest to osiągalne poprzez regularne praktyki na ciało, umysł i duch. Dziś podzielę się jedną prostą na start, którą najlepiej wykonywać codziennie rano zaraz po pobudce.
20 oddechów oczyszczających, które polegają na wdechach i wydechach przez nos lub usta.
- Siadamy, zamykamy oczy, wchodzimy w stan relaksu, uspakajamy myśli
- Oddychamy w 4 cyklach
- Wdech przez nos, wydech przez nos ( x 5)
- Wdech przez nos, wydech przez otwarte usta ( x 5)
- Wdech przez otwarte usta, wydech przez nos ( x 5)
- Wdech przez otwarte usta, wydech przez otwarte usta ( x 5)
- Możemy dodać wizualizacje jasnego światła, którym oddychamy lub mantrę zajmującą umysł „wdycham spokój i światło” przy wdechu, oraz „i promienieję tym samym” przy wydechu
Poza tymi praktykami na poziom energii wpływa również jakakolwiek aktywność ruchowa (najlepiej joga, bo wycisza też umysł), zdrowy odpoczynek, medytacja, kontakt z naturą, czy muzyka relaksacyjna. Wszystkich tych aspektów w pigułce doświadczysz na weekendowym wyjeździe Happy Detox.
Odkryjesz tam i doświadczysz bezwarunkowego szczęścia niezależnego od sytuacji zewnętrznych. Przez kilka dni będziemy podnosić poziom energii za pomocą wszystkich wymienionych metod. Doświadczysz stanu spokoju umysłu i radości wewnętrznej, które zabierzesz ze sobą do domu.
Warto próbować różnych metod i sprawdzać jak działają. Szczęście jest osiągalne przez praktykę. Im częściej doświadczysz tego stanu bezwarunkowego szczęścia, tym bardziej wzmocnisz w sobie zdolność do tego uczucia.
Pięknego doświadczania 🙂